sobota, 26 lipca 2014

i want to read...


Hej!

Nie było mnie tutaj kilka dni i muszę wam powiedzieć, że stęskniłam się za blogowaniem. Powodem mojej nieobecności był brak czasu i niestety brak pomysłów na post.

Postanowiłam, że zrobię notkę o książkach, a mianowicie o tym, co planuję przeczytać.

Jedną z książek, które zafascynowały mnie ostatnim czasem jest Jesteś Cudem. Autorką jest Regina Brett.
Książka to pewnego rodzaju opowieści o tym, że szczęście zależy od nas samych - naszych wyborów i decyzji, które najczęściej nie są aż takie trudne, jak się z pozoru wydają. A każda próba zmiany świata wokół siebie na lepsze sprawia, że dokonujemy cudów. Cudów, które są osiągalne dla każdego z nas.
Wydaje się być ciekawym bestsellerem. Bardzo dużo osób go poleca, więc myślę, że się nie zawiodę.


Kolejną książką jest Bóg nigdy nie mruga tej samej autorki. 
Jest to pięćdziesiąt lekcji, w których autorka przeplata własne przeżycia z doświadczeniami ludzi spotkanych na swojej krętej drodze. Przywołuje ważne dla siebie postaci, znaczące książki i filmy, inspirujące modlitwy i wpisy z lektur. Przypomina o sile psalmów i prostych sentencji.
Jestem tak samo zaciekawiona tą książką, jak i Jesteś Cudem. Bardzo ciekawią mnie takie przemyślenia.


Zaciekawiło mnie również Gwiazd naszych wina, którą napisał John Green. Bardzo dużo osób poleca tą książkę. Ja dowiedziałam się o niej dopiero po premierze filmu. Mam nadzieję, że szybko ją przeczytam tak, jak i obejrzę film.
Opowieść opisuje Hazel, która choruje na raka. Mimo cudownej terapii dającej perspektywę kilku lat więcej, wydaje się, że ostatni rozdział jej życia został spisany już podczas stawiania diagnozy. Lecz gdy na spotkaniu grupy wsparcia bohaterka poznaje niezwykłego młodzieńca Augustusa Watersa, następuje nagły zwrot akcji i okazuje się, że jej historia być może zostanie napisana całkowicie na nowo.
Wszyscy, których znam bardzo mi ją polecają. Z chęcią przeczytam. 


I ostatnią książką, którą mam zamiar przeczytać jest Szukając Alaski również Johna Greena.
Szukając Alaski to powieść o wrażliwych i zbuntowanych młodych ludziach szukających wrażeń i odpowiedzi na dręczące ich pytania: o przyjaźń na całe życie, która zmienia cały dotychczasowy świat. Niezapomniana historia Milesa, który zakochał się bez pamięci w szalonej Alasce i dzięki której odnalazł Wielkie Być Może, czyli najbardziej prawdziwe i najbardziej intensywne doświadczenie rzeczywistości.
Na Tumblr, od którego jestem ''uzależniona'' często pojawia się zdjęcie tej książki w wersji angielskiej. Myślę, że może warto byłoby przeczytać ją w innym języku.


To już wszystkie pozycje z mojego książkowego must have. 
Może czytaliście którąś z książek? Piszcie swoje opinie w komentarzach! :)



4 komentarze:

  1. Ooo bardzo polecam zarówno "Gwiazd naszych wina" i "Szukając Alaski", ale też inne powieści Johna Greena. Co prawda autor niszczy psychicznie- potwierdzone info- więc radzę czytanie z paczką chusteczek pod ręką. Jego powieści są przecudowne.

    4udrey.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Tez bardzo chce przeczytać 'jesteś cudem' i 'gwiazd naszych wina'. Jestem ogromnie ciekawa tych książek :)
    nataliaasworld.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Nic z tych książek nie przeczytałam, ale słyszałam o nich.
    Teraz zabieram się za Harrego Pottera po angielsku ♥

    OdpowiedzUsuń